` Outlast ` - Gra, która gwarantuje kisiel w gaciach.

Siemanko!
Dzisiaj spróbuję zafascynować was grą Outlast i moimi przeżyciami po pierwszych 10 minutach gry. Post pojawił się tak późno, ponieważ dopiero teraz mam dostęp do internetu na komputerze.

Pierwsze włączenie było jak spowolnione tempo, musiałem ustawić grafikę na najmniejszą wydajność. Uruchomienie. No i od razu się zaczęło... Ten dźwięk który przeraża, biegający ludzie, szeleszczące liście i zwisający człowiek w pomieszczeniu O.O ... Pierwszy raz się przestraszyłem, gdy zgasło światło, jak wszedłem do pomieszczenia. Pomyślałem, że okej, no i dalej gram. Zamknęły się drzwi i musiałem iść przez wentylacje... Zaczęli biegać ludzie... No okej, gram dalej. Za trzecim razem nie wytrzymałem.. Otwieram drzwi, a tam ktoś zwisa cały we krwi i drze japę... No ja oczywiście razem z nim i od razu wycofanie się z tego i wyłączenie gry... Później bałem się pójść do kuchni. Nie wiem czy każdemu ta gra przypadnie do gustu, ale dla mnie jest bardzo zajebista i bardzo straszna. Boje się w nią grać, ale gram bo lubię i mi się nudzi :D Może jestem trochę strachliwy, ale na pewno nie jednego z was Outlast przestraszy i tak, że możecie mieć kisiel w gaciach :D Polecam tą grę dla osób powyżej 15 roku życia, żeby wam się koszmary nie śniły ^.^

Na zakończenie jeszcze powiem, że grałem w podstawową wersję, a nową Whsitleblower jeszcze nie odpaliłem. Ale Negatyw na YouTubie prowadzi z tego Live. Miłej nocki dobranoc ;)